Masz trochę racji, odrobinę zgeneralizowałam. Niemożliwe do wylosowania profesje są niedostępne albo praktycznie niespotykane u danych ras. Czego dowodzi właśnie szczególny casus tarczownika. Ale dlaczego akolita miałby być ograniczony, jeśli nie byłoby problemów z kapłaństwem u tych ras? Bo rozumiem, że w Dolinie Zgromadzenia nie ma gór i stąd niziołki raczej nie zostają górnikami. Ale gdzie problem z kapłaństwem u krasnoludów i elfów? Wszyscy są wierzący, mają też trochę bogów (zwłaszcza elfy)…
Ano dlatego, że wg oficjalnej wykładni u krasnoludów jest jak już było wspomniane wyżej. Elfy z kolei nie potrzebują pośredników w kontakcie z bogami, mają z nimi bardziej osobistą relację. A u niziołków trudno odróżnić ich skromną i ledwo obecną religię od żartu i pretekstu do świętowania.
Nie da rady zmieścić w podstawce wszystkiego w dokładnej formie. Inaczej byłyby to encyklopedie na tysiące stron (stąd stosuje się znaczne uproszczenia). Nie oznacza to jednak, że kontent z dodatków jest jakiś opcjonalny jeśli mówimy o kanonie. A tylko o nim warto rozmawiać gdy deliberujemy o lore świata. Wiadomo, że każdy mieć swoje subiektywne interpretacje i homerules, w końcu nie ma obowiązku trzymać się ściśle podręczników, ale w ten sposób dyskusja na dowolny temat odnośnie uniwersum zmierzałaby do niczego.
__________________ „Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.
Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 16-05-2022 o 06:24.
|