Cytat:
Napisał Dhratlach Inaczej, idzie na robotę, a przy okazji zahaczy o bal. |
Mamy w ogóle jakiś plan?
Trzeba by staruszka zagadać chwaląc kolekcję, ale nie oznacza to że będzie chętny ją pokazać, ani że pokaże mapę która skoro cenna może być w zupełnie innym miejscu, no i odwrócić uwagę innych podczas przeszukiwania, dość ryzykowne ale bardzo skuteczne byłoby wywołanie pożaru
wszak legendzie trzeba dać zadość, jak nie przed włamem to na pewno po, by można było uciec w tłumie ratujących życie.
Dobrze byłoby określić przed kto co umie i jak dzielimy się robotą, albo jak komunikujemy.
Aro, wiemy coś o straży na balu? Czy zbrojni będą jedynie poza budynkiem? Bo wtedy i zwykły sztylet przy bladej skórze szlachcica może zdziałać cuda. Przeszukują na wejściu czy może nie by nie urazić jaśnie szanownych gości?