Mówią, że na wschodzie, poza gór szczytami,
co głowy swe dumnie wznoszą ponad mgłami,
jest puszcza odwieczna, ciemna, nieprzebyta.
Jeleń czarny bieży przez leśne ostępy,
pod liści sklepienim pajęcze zastępy,
przędą nici zdrady na wędrowca zgubę.
Tam strumień zaklęty wody ciemne toczy,
co duszę zatruje i pamięć omroczy
tego, co nierozważnie dłoń swą w nim zanurzy.
Ta, co ongi była baśniową krainą
- dziś domeną cienia, przed którym, gdy lata przeminą,
w ukłonie się zegną wszystkie inne cienie.
Ostatnio edytowane przez sieneq : 28-05-2022 o 11:16.
|