Rozumiem to. Szczerze powiem, że przestałam się tym przejmować. Jak to zdjęcie kogoś to często aktor, model czy ktoś kto dał wizerunek i tak w Net. Nie masz z tego korzyści, wątpliwe by ktoś szukał i się przejmował zdjęciem. Większość z Google to z jakiś filmów screeny czy jak wyżej napisałam. Sama znalazłam moje rysunki/grafiki na jakiś forach i osobiście nie miałam nic do tego. Nie sprzedawali czy komercyjnie nie wykorzystywali.
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. |