Ja tylko od siebie dodam, że choć tego nie opisuję w każdym poście, to Bart z każdą kolejką boi się coraz bardziej, coraz bardziej nie wiedząc czego, więc kiedy włącza radio/kasetę w aucie, otwiera bagażnik, szafę, nakłada słuchawki walkmana, odkrywa kołdrę to z duszą na ramieniu, która rozgląda się na wszystkie strony, lustra i lusterka
A sesja mi się podoba, więc w następnej kolejce proszę mojego pamperka nie zabijać w pierwszej kolejności.
Łubudubu!