Czekam na posty kochani, a nic nie napisze jak nie będzie kompletu. Ponieważ termin się zbliża znaczy to mniej więcej, że odpisze dopiero w nowej turze
Tak z ciekawości, ktoś jeszcze łasi się na koktajle mołotova? Przyznam, im więcej, tym lepiej. Wiecie, odgrodzić ogniem drogi wejścia do centralnego pomieszczenia co jesteśmy, oraz parę w zapasie na wypadek gdyby miały się dodatkowo przydać. Burt już zrobił całkiem niezłą robotę, ktoś jeszcze?