Zgadzam się że najważniejszym elementem jest opis , opis i jeszcze raz opis. Ale od czasu do czasu można zagrać w nietypowym miejscu. Ja miałem okazje zagrać w opuszczonym domu przy ognisku, w pobliżu był lasek. Lato (teraz to mi się kojarzy z Neuroshimą , Falloutem lub Stalkerem). Wówczas graliśmy w cyberpunka. Akcja działa się poza miastem wiec owy domek wspaniale wpasowany do przygody. Odgłosy z lasku + wspaniały opis (opis , opis) MG to było to. Za każdym razem gdy coś zawyło , zaszumiało od razu budowało to klimat w grze ... hmmm albo klimat przeszedł do rzeczywistości? Było super w każdym bądź razie
__________________ Miarą sukcesu jest krew : twoja lub wroga !!! |