Wiedział o czym od początku? To co w przedostatnim odpisie? Biedny Ryan jednego dnia doznał tylu wstrząsów, że stał się tymczasowo niepoczytalny i jego umysł utulił go w fikcyjnym świecie, w którym nie musiał się bać nikogo i niczego, bo to on kontrolował sytuację - niczym jakiś geniusz zbrodni. To co było w tamtym odpisie nie było prawdą obiektywną, zresztą było sprzeczne z informacjami uzyskanymi w trakcie gry. Chociażby James nie był japońskim agentem. |