Zatem obstawiłbym, że nie przekroczyli traktu, żeby nie rzucać się w oczy. O ile w ogóle wyszli z lasu. Tak czy inaczej z tej ściany 16 kilometrowej ściany lasu obstawiłbym najbliższe 3-4 km na rączym koniu. Może Lua?
Inne opcje to:
1) Wrócić do obozowiska
2) Złapać szpiega
Ale nie wiem, czy na obie już nie jest za późno.