Pisząc ostatnią fabularkę zapomniałem na śmierć odnieść się do pytań Nanatara z wcześniejszego posta. Żołdak będzie się zarzekał, że zbrojnych w dworku są niecałe dwa tuziny i połowa tego służby. Twierdzi, że wszyscy pozostali zbrojni oprócz wytypowanej grupki sześciu skrytobójców są na zewnątrz pilnując muru oraz stajni, w której na rozkaz Holtmanna zamknięto wraz z końmi całą służbę.
I teraz potrzebuję deklaracji odnośnie dalszego planu działania. Sierżant Knappe zasugerował już dwie opcje: zejście do podziemi i przerwanie rytuału albo przedostanie się do stajni, porwanie koni i ucieczka. Być może macie jednak inne pomysły - jeśli tak, spróbujcie je proszę przedstawić w ciągu 48 godzin. Po terminie odpisu sierżant zejdzie do piwnicy z tymi BG, którzy zadeklarują chęć pomocy, pozostali skitrają się w pokoju służby razem z trupami zabójców.