Szanowni, przed chwilą wrzuciłem do wątku fabularnego post poprzedzający strzelanie, tutaj zaś chciałbym poruszyć kilka dodatkowych kwestii. Najpierw wspomniane wcześniej dodatkowe potrzaski - czy Grecie udało się pożyczyć od kogoś w karawanie jeszcze kilka pułapek czy też zdana jest jedynie na swoje trzy sztuki? Drugie pytanie tyczy się samego strzelania - według informacji MG mamy trzy strzały, zanim wilki ujdą na bezpieczny dystans, ale czy w tę liczbę są już wliczone korzyści ze zdolności Błyskawiczne przeładowanie? Jeśli nie, to oczywiście nawet się nie łudzę szansą na podwojenie ilości strzałów, ale jeden czy nawet dwa dodatkowe przytuliłbym niczym krasnolud zwęglonego świstaka!

I jeszcze pytanie do współgraczy - kochani, dostaliśmy mnóstwo dodatkowego czasu na pisanie ze względu na ten poślizg z niesfornym laptopem, ale jak sądzicie, dalibyście radę dać odpisy w oryginalnym rytmie? (czyt. do jutra rana). Pytam, bo chociaż MG nic nie wspominał, to może istnieje przynajmniej minimalna szansa, że cierpiąc z nadmiaru wolnego czasu i nudy zdołałby rozliczyć tę rundę już jutro/pojutrze…

Chociaż oczywiście nie popędzam, tak tylko popiskuję spod klawiatury…