Pytanie: Czy wolno się wypowiadać na podstawie własnego widzimisie i mniemania? Mam nadzieje ze tak. Dla mnie wampiryczne wampiry to:
Nosferatu - wampir potworny, bez zbędnych problemów egzstencjalnych , paskudny wygląd, unika ludzi i toczy swą smutną egzystencje w ściekach.
Venture - Wampir cywilizowany, manipuluje ludźmi wedle własnego planu, jest troche przerażający, a troche dystyngowany (wersja scotta)
A teraz co mam do pozostałych klanów:
Tzimisce - no fajnie WW przypisał do nich Vlada i co z tego, są paskudne ale nie jest to brzydota naturalna tylko stworzona przez nich. (Przekształcenei)
Bruja - fascynacja stylem gangsta i punkiem
Malkavianie - zawsze znajdzie się jakiś świr
gangrel - synteza wampira i wilkołaka
tremere - pozostałość po ars magica w WW
I tak samo z wszelkimi Ravnosami (ore ore siabadabada my cyganie) Sethytami i Lasombra.
No dobra trochę się zastanawiam nad Toreadorami, ale tu mój ogląd jest zakłócony przez wielką sympatie do tego klanu. Być moze właśnie ten klan zasługuje na miano 3 podstawowowego klanu (wampir romantyczny)
Warto zaznaczyć że WW w nWoD ograniczył liczbę klanow, do
Venture - wampir władczy
Devea - wampir romantyczny toreadorzy
gangrel - wampir silny połaczeni z Bruja, wampir wygnaniec, albo wampir uliczny, albo nomad
Nosferatu - wampir potworny
Mekhet - wampir cień, wampir specjalista.