Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2022, 16:41   #62
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Zgodne z wolą Krugana, doszczętne spalenie budynku pochłonęło niemal całą noc. Do świtu mogła pozostać godzina lub dwie, nadeszła bowiem ta pora dnia, w której chłód jest najbardziej odczuwalny. Wraz z wilgocią wślizgiwał się pod odzienie, wywołując krótkotrwałe dreszcze i konieczność szczelniejszego owinięcia się płaszczem.

Ostatecznie jednak poszukiwane źródło świetlistej magii zostało odszukane, zwłoki Atoriusa pogrzebane a siedziba plugawych stworzeń zniszczona. Nic w otoczeniu nie wymagało uwagi wędrowców a i przyczyna ich przybycia znajdowała się bezpiecznie w sakwie Orgofa.
Pożar pochłonął wszystko, dokładnie trawiąc wnętrza i dając zapaść się budynkowi do wewnątrz. Dokładne przeszukanie pogorzeliska stało się zadaniem niebezpiecznym, o czym Zygfryd przekonał się, gdy sięgał po błyszczący przedmiot i załamała się pod nim skryta w popiele deska. Przedmiot był zbyt gorący a człowiek stracił równowagę. Umorusał się, ratując przed upadkiem, a gdy wstał w dłoni trzymał bezużyteczny szmelc - niedużą sztabę od zamka, pozostałą po strawieniu drzwi przez ogień.
Do zawalonej piwnicy nie dało się już w żaden sposób dostać.
 
Avitto jest offline