Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2022, 19:04   #1158
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Jorogumo przekrzywiła głowę.
- Niedźwiedzie są cudowne, więc po co jeszcze dziewica cud? To jakaś nowoczesna poezja?
Kelner zdobył się na śmiałość.
- Ale jeśli bym mógł prosić, to zabijecie mnie szybki.
Jorogumo zachichotała
- Ależ my cię nie zabijemy. Pojedziesz razem z Migmarem. Nie jesteśmy mordercami. – rzekła albinoska, a Trupiooki parsknął.
- Ja jestem i się tego nie wstydzę. – powiedział ponuro.

Wsiedli do samochodu już bez Trupiookiego. Było tam dwóch kolejnych drabów. Podczas Jazdy Jorogumo zasnęła. Widać było, że jest po prostu kobietą, której urodzenie narzuciło grę, która nie miała zasad. Kelner drzemał pochrapując. W końcu wsiedli do samolotu, i leceli nad niewielką wyspę przy brzegu. Nie rosły tu żadne rośliny, był jeno bazalt. Na samym środku było wejście do podziemi. Szerokie i wykute w czarnym kamieniu, prowadziło do ogromnej świątyni. W pierwszej Sali wybudowano obozowisko, najwyraźniej takie było jej przeznaczenie, bo znajdowała się tu między innymi studnia i kamienne łoża. Jorogumo zaprowadziła go do większego namiotu. Tam przy stole drzemał mężczyzna po sześćdziesiątce, w kosztownym stroju z jednym teatralnym przyklejonym wąsem.
- Tato mam gości! – zawołała i mężczyzna zaskakująco sprawnie wstał i rzekł bardzo teatralnym głosem godnym złego ducha ze sztuki.
- A kogoż to przyprowadziłaś przed me oblicze.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline