Campo, zawsze możemy pomyśleć nad wprowadzeniem Twojej postaci w prolog, a potem przekazaniem jej w moje ręce na czas Twojej nieobecności - mogę poproksować do końca urlopu, bo akurat tyle powinno zająć rozegranie prologu. Alternatywą jest dołączenie do ekipy w Perpignanie od rozdziału pierwszego. Myślę, że dogadamy w międzyczasie najlepsze rozwiązanie.
Dhratlach, dziękuję za koncept postaci, jest dla mnie jak najbardziej w porządku.
Gladin, my Mistrzowie Gry zazwyczaj się dogadujemy za kurtyną, więc jeśli do chwili rozruchu „Ogrodu” wciąż byłbyś uwikłany w nadmiar sesji, spróbuję załatwić u prowadzących je MG uśmiercenie Twoich postaci za zamian za dług wdzięczności.
Nanatar, rezerwuję Ci jedno miejsce na pewniaka.
Aro, dzięki za dobre słowo. Z dokiem jest tak, że doceniam jego użyteczność, ale nie jest mi niezbędny. Korzystam z niego z reguły na prośbę graczy, jeśli potrzebują mojej ingerencji w napisanie bardziej złożonego posta. Nie mam też nic przeciwko temu, aby sami gracze korzystali z tego narzędzia do tworzenia wspólnych scen, ale nie przymuszam, jeśli ktoś nie lubi. Sam zdecydowanie preferuję grę na forum.