Poznaj swojego Zaheera
Gdy Migmar wezwał wielkiego rewolucjonistę, objawił się w zagajniku Xai Bao, tym samym, w którym spotkał się z awatarem Korrą.
Zaheer uśmiechał się szeroko.
- Więc jednak nadal chcesz przywrócić światu Awatar? Dobrze więc, skoro banda niedorobionych kultystów się przestraszyła… Kelner i Muzyk
Kelner popatrzył na Migmara.
- Nazywam się Hakoda i urodziłem się na północy, choć dorastałem w republice Ba-Sing-Se. – rzekł. Obsydianowa Wyspa
Jorogumo uniosła brew.
- Miecz Chaosu brzmi nieźle, ale dosyć ostro… W każdym razie skąd wiesz o tamtej dwójce, czyżby moja słodka Asami miała tak dobry wywiad… Oczywiście, przy jej majątku można kupić wszystko… Ja przespałam się z pewnym gubernatorem… Choć akurat był świetny i miał fajną siostrę, więc nie marudzę. – powiedziała uśmiechając się półgębkiem.
Jej ojciec popatrzył na córkę z ukosa.
- Powinnaś rozważyć co on powiedział. Ta sytuacja nie może trwać w nieskończoność. Prędzej czy później musimy rozwiązać ten problem…. Wiem, że masz plany, ale przynajmniej na tym froncie moglibyśmy odpuścić… – rzekł pan Yago.
Na posterunku-Daichi
Hasis zmarszczyła brwi.
- Lan chi zawsze wyglądała, jakby była obrażona na życie i świat. A ten Tobio to od tego Sugi? Jeju, on niedługo zacznie tu marznąć… Mam stary baranokoalny koc. Mogę mu dać, i może załatwię onuce. – rzekła – Mówią, że ma być kontrola z komendy głównej i że podobno to córka Makha…
Potem rozmawiał z Szept.
- On był pana partnerem, więc z panem pierwszym powinnam porozmawiać.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |