Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2022, 12:16   #68
Lua Nova
 
Lua Nova's Avatar
 
Reputacja: 1 Lua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputację
Zasadzka na drodze do Zelbadu

Starcie z wilkami nie należało do najłatwiejszych dla medyczki. Lina trochę pomagała, ale nadal trudno było usiedzieć prosto na bujającym się pod wpływem wiatru drzewie. W dodatku wiatr zmianiał kierunek lotu wystrzelonych przez nią strzał i nie udało się jej ani razu trafić. Kolejny raz przeceniła swoje umiejętności. Na szczęście jej sojusznikom poszło nieco lepiej, choć i oni mieli trudności w dosięgnięciu celów. W zasadzie poszło im nie najlepiej. Wilki zostały ranne, ale uciekły, jeden tylko nieszczęsny zwierz złapał się we wnyki zastawione wcześniej przez Gretę i teraz skomlał z bólu. Melissie było żal wilka.

Great jako pierwsza zeszła z drzewa i błyskawicznie dopadła rannego zwierza, dobijając go. Melissa poczuła ulgę. Gdyby to ona musiała to zrobić, na pewno by się popłakała z żalu.

Rozwiązawszy linę, jako jedna z ostatnich zsunęła się z drzewa na ziemię. Bogatsza o doświadczenie minionego starcia i kilka siniaków na potłuczonym tyłku, podeszła do pozostałych, stłoczonych przy martwym już wilku.
- Miejmy nadzieję, że to je odstraszy na jakiś czas. Choć jeżeli bardzo zdesperowane i głodne, nie na długo.
 
__________________
Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni...
Lua Nova jest offline