Pieczęć to pieczęć, a kielich to kielich. To dwa rózne artefakty.
O kielichu było na samym początku sesji, Qwerty zakopal go gdzies w lesie na obrzezach Londynu, dla bezpieczenstwa nikomu nie mowiac gdzie.
To tak doprecyzowujac tylko
Cytat:
Nie jestem pewna co do tego doka. Wypowie się kilka osób a reszta nie będzie miała czasu i będziemy czekać może kilka tygodni, na zdania typu moja postać w milczeniu przysłuchiwała się przebiegowi wypadków i w końcu skinęła głową.
|
Dokładnie, z tego samego powodu jestem sceptyczny do gdoca w tej kwestii.
Podążając za sugestia MiRaaza, moge juz teraz powiedziec, ze Utamukeeus pozostanie wierny Mitrze i bedzie probowal pozbierac wszystkiego artefakty. Ewentualnie (bardzo mały procent
), moglby sie zgodzic na Arwyn, jezeli bedzie mial okazje poznac ja osobiscie.