Seavel postanowił wtrącić się do rozmowy.
- Czy zabójca lub świadkowie powiedzieli - spytał - co było przyczyną zabójstwa? O co sie pokłócili? W końcu motyw w takim przypadku jest jednym z ważnych czynników - dodał. - Czy po dokonaniu zabójstwa morderca był spokojny, czy trzeba było go obezwładnić siłą? Czy od chwili wsadzenia do piwnicy któryś z tej trójki próbował się z panem skontaktować, panie burmistrzu? - zadał kolejne pytania.
- A, jeszcze jedno... gdzie są bagaże i rzeczy osobiste zatrzymanych? - dodał. - Musimy je obejrzeć.
Przez moment podejrzewał, że i w tej historii macza swe paluch ich znajomy kupiec, ale wolał nie dzielić się z nikim tym podejrzeniem. Przynajmniej na razie. |