Brzmi fajnie. Od siebie dorzucałby, jeśli znasz, inspirację komiksem Watchmen – nie filmem czy serialem. Generalnie film jest bardzo dobry (serialu nie znam) ale nie jest ekranizacją. W filmie bohaterowie są cool, a w komiksie cała idea polega na tym, że są żałosnymi, małymi ludźmi którzy coś jeszcze próbują.
Co do kwestii mechaniki, mam wrażenie, że wszyscy za bardzo skupiają na postaciach o nadnaturalnej mocy. Do czego zmierzam? Czy w innym uniwersum Billy Butcher byłby nazywany superbohaterem (a raczej antybohaterem)? Oczywiście, tak samo jak Punisher czy Black Widow. Czy mają jakieś nadnaturalne moce? Nie. Mechanika oparta wyłącznie na mocach i statystykach sprawia, że takie postacie nie mają szans z supkami, a jak pokazuje estetyka serialu – mają.
Wydaje się mi, że w takim ujęciu można zaczerpnąć coś z mechaniki FATE. Może nie całą mchanikę, ale wziąć core z WoDa (swoją drogą wtedy chyba każdy supek ma siłę i wytrzymałościowy 5-6, pamiętajmy, że mecha WoDa nie kończy się na 5) i wykorzystać system przewag z FATE (albo tylko ograniczyć go dla słabszych superbohaterów i motali?).
Jak masz ochotę mogę trochę głębiej o mechanice pomyśleć i powertować.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |