Ja mam dosłownie dwie linijki tekstu więc nie będę wrzucał surowego posta.
Yusuf spojrzał na Qwertego smutno, niemal przepraszająco.
- Rea nie żyje. Ostatecznie. De Worde... Jego wiedza była zbyt cenna, wchłonąłem jego duszę. - odparł, z odrobiną żalu, ale bez wstydu. Jego czyn nie był dobry. Ale był słuszny. Musiał być.
Proszę dodajcie do swoich
Co do naszego gdybania. To Mitra w końcu żyje, czy nie? Z tego co rozumiem to on zmarł w magazynie, a te artefakty mają w sobie fragmenty jego wspomnień/istoty. Starczy że je zniszczymy i po nim, ale ja osobiście chcę dokopać Camdenowi, dlatego jestem za zebraniem artefaktów, spotkaniu z Camdenem, zatłuczenie go za pomocą tępego widelca i dopiero zniszczenie artefaktów.