15-07-2022, 16:59
|
#87 |
Dział Postapokalipsa | Stróżówka w ruinach elektrowni
Hector odczekał, aż Leśny i Bill odejdą dostatecznie daleko, aby mieć pewność, że nie zostanie podsłuchany. Dopiero wtedy kiwnął Davisowi głową wchodząc do wnętrza stróżówki i wodząc po nim badawczym spojrzeniem.
- Będę szczery, John, nie podoba mi się ta sytuacja - powiedział Latynos zniżając głos - Ci goście są zwyczajnie kiepscy. Nie wiedzą, gdzie jesteśmy, gdzie biegną tory. Jakby tu przyjechali pierwszy albo drugi raz. Jeśli coś pójdzie nie tak, możemy mieć przez nich kłopoty z Petersenem.
Hector urwał na chwilę, wyjrzał na zewnątrz przez wybite oko, potem stanął przed szafkami w zamiarze zajrzenia do ich wnętrza.
- Jak Petersen opowiadał nam o warunkach kontaktu, zupełnie inaczej to sobie wyobrażałem. Myślałem, że to będą oznakowane tory, już może częściowo rozebrane, może nawet z drezyną do przewożenia materiałów. I myślałem, że dołączymy do ekipy, która już pracuje. To jest jakaś żenująca prowizorka. Nie widzę nigdzie mapy…
Monter zaczął myszkować w zdewastowanym wnętrzu stróżówki przeglądając szafkę po szafce.
- Co, jeśli znajdziemy te tory dopiero jutro? Tak późno, że już nic nie zdąży nic wykopać? Myślisz, że Petersen machnie na to ręką i się z nami tak zwyczajnie rozliczy? Myślę, że musielibyśmy się jakoś zawczasu asekurować.
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
|
| |