18-07-2022, 08:13
|
#14 |
| Ramirez nawet nie zobaczył kiedy urwał mu się film. Czasem się po prostu tak jakoś kończy melanż, ale teraz było gorzej obudził się kij wie na placu, a jaki padalec nawalał w powietrze, że łeb aż bolał od huku. Obok leżał pm po który od razu sięgnął. Zobaczył przy tym, że do lewej ręki ktoś przytwierdził mu szynę z doczepioną do niej kuszą. -No kurwa nieźle.- mignęło mu tylko w myślach
Skitrał się tylko za jakieś wory z cementem chcąc ogarnać sytuacje.
Ciężarówka z której wyskakiwali naganiacze, plus łowca. Kierowca trucka to jakiś cwel co nie umie jeździć, bo rozjebał murek fontanny tego wojownika i teraz placyk zalewa woda. On Cruz siedzi za jakąś osłoną jest uzbrojony i w końcu może zacząć zabijać. -Kurła jest w pytę !
|
| |