Wątek: Mork Borg
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-07-2022, 23:45   #8
Nuada
 
Nuada's Avatar
 
Reputacja: 1 Nuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputacjęNuada ma wspaniałą reputację
Myślę, że warto mocno podkreślić to, że ta gra to pastisz.
Moim zdaniem nie można jej traktować na serio, jak to niektórzy ludzie w fandomie mają z dedekami, wodem lub nawet neuroshimą
To zabawa klimatem, złym obskurnym, okultystycznym, gdzie zginąć możesz od jednego ciosu mieczem, a mg co jakiś czas losuje jak szybko umrzemy.

To nie kolejny dedekowy klon, nie jakiś pseudo innowacyjny pathfinder, czy powrót do korzeni rpg i odgrzebywanie modułów przygotowanych przez Gygaxa.

To groteskowa parodia, podlana blackmetalowym i doom metalowym sosem, wypaczona jesienna gawęda, która ma służyć, jako karykaturalna zabawa klimatem podziemi w zdychającym świecie dark fantasy, który w podręczniku nawet nie jest jakoś zbyt wnikliwie opisany.

W końcu to nie ma znaczenia, a liczy się właśnie zanurzenie w tym mroku, grotesce i autoironii i co najważniejsze, czerpaniu z tego niczym nieskrępowanej radości. Postać i tak jest skazana na śmierć, więc kogo obchodzi jej los i skąd się wzięła.

Także jeżeli czujecie duszny i morowy klimat skandynawskich piwnic i lubujecie się w plugawych działach, to Mork Borg jest dla was. Jeśli nie, to cóż... pozostaje otworzyć podręcznik MIstrza Podziemi i stworzyć sobie jakiegoś paladyna lub kapłana Helma.

Ja już zacieram rączki w oczekiwaniu na rekrutację i obiecuję, że nie będę zaglądał do podręcznikowej przygody.
 
Nuada jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem