Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2022, 11:50   #90
Lechu
 
Lechu's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputację
9 sierpnia 2050, Stróżówka w ruinach elektrowni

Poszukiwania dwójki nowojorczyków były owocne w fanty, a ponad to JD i Hector mogli odnieść wrażenie, że byli obecnie jedynymi lokatorami zrujnowanej stróżówki. Po ułożeniu całego znaleziska na blacie oczywistym było, że wzrok medyka powędruje w kierunku czerwonej apteczki ze znakiem białego krzyża. Garcia przejrzał pobieżnie notatniki, które miały jeszcze całkiem sporo czystych stron.

Hector miał wątpliwości co do pozostałej dwójki. Davis wiedział, że Bill i Leśny faktycznie nie znali położenia torów, ale nie zmieniało to faktu, że za zły obraz całego zadania odpowiadali bardziej Rycerze aniżeli ich pracownicy.

- Masz rację. - pokiwał głową JD. - Na szczęście mamy mapę i oszczędzimy sporo czasu. Liczę na to, że termin dwóch dni jest aktualny i uda nam się pozyskać te pokłady bez poślizgu czasowego. Tamci dwaj pewnie zostali niemniej wmanewrowani od nas. Albo uzyskali zupełnie inne informacje.

Zgodnie z prośbą Hectora medyk zaczął przyglądać się mapie mając gdzieś z tyłu głowy aby później przejrzeć apteczkę. Nigdy nie wiadomo kiedy jej zawartość mogła się przydać. John wziął notes ze swojej sterty i po chwili znalazł pustą stronę gdzieś w środku. Nie miał czasu na szkicowanie całości czy kreślenie szczegółów wraz z różą wiatrów. Bardziej interesowały go ważniejsze miejsca jak bramy wjazdowe, stróżówka, bieg torów czy dróg i największe widoczne budynki.

"Mapa" JD nie należała do dokładnych, ale medykowi chodziło bardziej o orientacyjne rozmieszczenie miejsc na mapie niż dokładny plan ze wszystkimi szczegółami. Nieistotne pierdoły jak drzewa, ogrodzenie czy oczka wodne nie znalazły się na jego rysunku. W głowie starał się zapamiętać znacznie więcej szczegółów. Hector pilnował czy aby nikt ich nie zachodzi. Jego propozycja pozostania w okolicy nieco dłużej była kusząca. Do czasu swego pojawienia się w Wheeling medyk miał tam dobre zastępstwo. Zawsze lepiej było mieć więcej medykamentów i sprzętu niż mniej. Placówka była ponoć całkiem dobrze wyposażona, ale kilka dodatkowych rolek bandaży czy chust trójkątnych mogło być warte małego opóźnienia.

- Nie jestem tam umówiony na dokładny termin, ale doktor Tyrel został poinformowany, że już jestem w drodze. Ma on dużo pracy co może mieć związek z konfliktem w całej okolicy. - JD westchnął. - Takie mamy czasy, że medyk ma niemniej spokojnie niż szturmowiec Trzeciego Departamentu. Wydaje mi się, że znajdę dwa dni na poszperanie i możliwe dozbrojenie mojego asortymentu. Jak chcesz możesz później wyruszyć ze mną. Dobry technik się przyda, bo pewnie ich też jak na lekarstwo. Może w szpitalu mają jakąś aparaturę podtrzymywania życia albo inną elektronikę, którą ktoś przecież musi serwisować...

MG jak uznasz za konieczne proszę o rzuty na Spryt czy Percepcję jak wiernie JD oddał na swoim rysunku mapę ze stróżówki. Jak MG chce mogę w Paint/Gimp na szybko pobazgrać coś abyśmy mieli +- orientację jak to może wyglądać. Talentu mam mniej więcej pewnie tyle co Davis. Budynki chciałbym rysować jako kształty jak na mapie np. prostokąt bez dokładności podpisany w środku np. "Stróżówka". Można też wykonać drugi rzut na Spryt w połączeniu z czymś czy sam jak wiernie i na jak długo John zapamięta mapę ze stróżówki. Wiadomo, że to tylko w razie gdyby Rycerze chcieli te mapę posiadać i zwyczajnie by ją Hectorowi zabrali. Nie opisałem tego dokładnie w poście, ale po rysowaniu Davis schowa notatnik i zbierze wszystkie fanty koniecznie przeglądając co znajduje się w środku apteczki. Nie omieszka cieszyć się jak małe dziecko przy każdym jej elemencie wyposażenia.

 

Ostatnio edytowane przez Lechu : 22-07-2022 o 09:12.
Lechu jest offline