Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-07-2022, 07:52   #52
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
T 13 - 1998.01.28 śr, ranek

- Oki, to mój urlopowy post jest :> Rzadziej mam okazję pisać na tym urlopie. To termin też taki weekendowy bo do końca nd 07.24.


Stan zdrowia:


Barabasz "Buck" Kazinski - 10/10; s.zdrowy (0)
- Mi Na Wen - 10/10; s.zdrowy (0)


Budżet AIM:

stan wyjściowy: 116 900 $

+ 100 $ za terminowy post
+ 100 $ za wyrobienie się w krótszym terminie
+ 500 $ za aktywność planistyczną i początek obozu


stan końcowy: 117 600 $

20x 200 l beczek ropy (Grenada)


---


- Oki to w mojej turze minęło ok 3 - 4 dni. Od połowy niedzieli do deszczowego poranku w środę.


- Co do najemników na rancho do końca wtorku:

- Buck (USA) (mat.wybuchowe; + FA MAS G2)
- Mi Wen (Japonia) (br.snajperska; leczenie; + SWU)
- Sara (Bośnia) (leczenie; pułapki; + Beretta M 12)
- Blanco (Chile) (namiar; op: moździerz; + HK G3A4)
- Kay (Panama) (K9; skradanie; + Skorpion vz. 68 9 Para)
- Storm (Nepal) (mat.wybuchowe; skradanie; + HK MP 5SD3)
- Carabinieri (Włochy) (przesłuchanie; technik kryminalny; + HK MP 5A3)
- Frog (Wlk.Brytania) (nurek; op: kutry; + FN FNC Carbine)
- Ikebana (Japonia) (elektronika; op: łączność; + FB 89 Onyks)
- Wuj Sam (USA) (budowlanka; op: ciężki sprzęt budowlany; + HK MP 5/10)
- Tweety (Szwajcaria) (doliniarz; włamywacza; MAT-49 9 Para)
- Tercio (Hiszpania) (grenadier; op: ppk; LA 85)
- Jumper (USA) (kawaleria powietrzna; surwiwal; + HK G53)
- Jojo (Kolumbia) (obezwładnienie; skradanie; + HK MP 5SD2)
- DD (Kanada) (br.snajperska; skradanie; + Remington M 7400)
- Arab (Rosja) (op: zmech; szkolenie; + AK 74)
- Newman (USA) (kierowca; mat.wybuchowe; + Colt 635 SMG)
- Cossac (Ukraina) (br.ciężka; okop; + FN Minimi Standard)
- Legionista (Holandia) (półświatek; spadochroniarz; + FA MAS F1)



- Jak widać do końca wtorku prawie wszyscy najemnicy dotarli na Margaritę a potem na rancho Caribe. Kto i kiedy to była losowa sprawa. Trójka najemników (Alpen, Schiffer, Voo Doo) wylosowała pecha więc mieli nieprzewidziane komplikacje podczas podróży i jeszcze ich nie ma. Rzut jest wklejony na dole posta.


- Przez te 2 dni (pn - wt) ludzie Miguela załatwili najemnikom jakieś dwie w miarę standardowe osobówki (ich prywatne wozy). Są zatankowane ale paliwo jest drogie więc coraz mniej prywatnych osób nimi jeździ.

- Co do roli obserwatorów to Buck może sobie wybrać ekpię paru osób (aby weszło do jednego lub dwóch osobówek) z powyższej puli co już dotarła na miejsce.

- Pobudka i dojazd w okolice obozu to ok 1-1,5 h jak tego nie robić na łapu capu. I jeszcze z 1-1,5 zajmuje łażenie w deszcz i po ciemku po nieznanych wzgórzach aby zająć sobie miejsce do obserwacji.


- Same wzgórza są niezbyt dobre w kryjówki. Właściwie brak drzew i wysokiej roślinności. Same rzadko rozsiane kaktusy i suche krzewy. Więc z jednej strony nieźle widać w dół, tam gdzie jest obóz ale też dobrze widać z dołu pod górę. Poki ktoś zalegnie w miejscu to raczej nie rzuca się w oko ale każdy ruch po tych prawie nagich wzgórzach dość dobrze widać.

- Czwórka obserwatorów jest rozstawiona mniej więcej po wzgórzu wschodnim i zachodnim pomiędzy którymi jest dolina w jakiej jest obóz. Pomiędzy obserwatorami jest po ok 1 - 2 km rozrzutu po mniej więcej prostokącie/trapezie.

- Buck jest na plaży trochę po skosie do tego wszystkiego. W linii prostej po mapie to ma ok 3-4 km od obozu. Z połowę tego do wschodnich obserwatorów i ok 4-5 km do zachodnich.

- Wygląda na to, że partyzanci posłali kogoś przodem kto pewnie spędził przynajmniej noc w owym namiocie co zwiadowcy wykryli po przybyciu na miejsce. Najemnicy skręcili w boczną drogę do plaży wcześniej więc nie dojechali do owego parkingu z zaparkowanym wozem. Zobaczyli go dopiero zachodni obserwatorzy po zajęciu stanowisk.

- Mniej więcej trochę przed 6 rano przyjechały furgonetki. Wyładowało się z nich ok 20-stu turystów ze sprzętem biwakowym. I z pomocą przewodnika ruszyli na przełaj przez zachodnie wzgórze do doliny. I na koniec posta w ten deszcz rozbijają te namioty i resztę obozu.


- Ikebana zaś spędziła te dwa dni (pn - wt) na wycieczkach autobusami i rowerami z Carlą jako przewodniczką. No i wtorek wieczorem zdała z tego raport jak to mniej więcej wygląda od strony łączności.


- Co do wiadomości od trójki pechowych najemników to już tam jak uważasz. Albo zgłosili się do Stanleya na Grenadzie i ten jakoś przez Amandę czy jakoś inaczej przekazał to info albo mieli jakiś ustalony kontakt np. u Amandy na Margaricie. Raczej rozmowa cywilnymi telefonami więc bez zbędnych detali.


- I w tej turze jak chcesz to możesz coś popisać w retrospekcji o tych paru dniach od ostatniej tury ale głównie mnie interesuje co dalej z tym obozem na wzgórzach. Interesuje mnie zwłaszcza pierwszy kontakt no i co dalej. Przez powiedzmy pierwsze pół dnia albo i cały.


---


- I chyba tyle na tą urlopową turę Jak coś niejasne albo zapomniałem to daj znać Z powodu urlopu może mnie być mniej niż zazwyczaj
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline