Wypijasz krew delikwencta, swoją dajesz. Insta przemiana SUPER bolesna, najgorsze cierpienie w istnieniu. I budzisz się GŁODNY. Ma w sobie tylko to co Rodzic ci dał, czyli ledwo ledwo, może pół kropki krwi? Jesteś dość oszalały przez to. Bez nikogo to zeżresz kogokolwiek w najbliższej okolicy.
Ventrue sobie smak wyrabiają, zajmuje to z tydzień zazwyczaj.
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.
Ostatnio edytowane przez Zell : 24-07-2022 o 19:35.
|