Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2022, 17:51   #16
GreK
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację

Smugi światła przebijały się przez drewniane deski galerii oświetlając unoszące się w powietrzu pyłki kurzu, tworząc magiczną kotarę. Miejsce pachniało wysuszonym drewnem i czymś nieuchwytnym, czego chłopak nie potrafił nazwać a co kojarzyło mu się z dzieciństwem. Kurz kręcił w nosie. Podłoga skrzypiała pod ostrożnie stawianymi stopami i zdawało się, że lada moment pęknie pod jego ciężarem.

------

- Ona jakby była tam zawsze - tłumaczył Dave - tylko nigdy wcześniej jej tam nie widziałem.

Sam nie rozumiał jak to się stało, że nigdy wcześniej nie zauważył galeryjki między budynkami.

- To ta mgła ją przysłaniała, ale wtedy właśnie się rozwiała no i…

Tłumaczył niezgrabnie, starając się oddać najtrafniej to co mu się wtedy przydarzyło. Ale jak wyjaśnić niewyjaśnione?

- … słyszałem tam te dwie osoby. Widziałem ogień papierosa. Ale gdy tam doszedłem zostało już po nich tylko to.

Rzucił na stolik pudełko zapałek. Wild Orchid Club.

- Nie ma takiego klubu. Nie w Mieście. Chyba, że jego też skrywa Mgła - dodał ciszej.

Dobrze czuł się w tym miejscu i w ich towarzystwie. Niepokojąco dobrze. To przepełniało go lękiem, którego nie był w stanie nazwać.

- A później galeria ponownie zniknęła. Zostały tylko zapałki. Czujecie ich chłód? Chyba mi wierzycie?

Targały nim sprzeczne uczucia. Poczucie wspólnoty z obawą niezrozumienia.

- Chciałbym tam wrócić. Odkryć ją ponownie. Przejść na drugą stronę i odwiedzić ten klub.

Nie wiedział dlaczego użył tego zwrotu. Tak jednak poczuł, że to coś skrywane przez Mgłę jest na wyciągnięcie ręki, tylko jeszcze tego nie widzą, bo przykrywa to Mgła właśnie. Tajemnicza kotara, która odsłoniła dla niego swoją tajemnicę tylko na chwilę. To go pociągało. Nęciło. Chciał to odkryć. Być tam raz jeszcze i zrozumieć.

- Pójdziecie tam ze mną?
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest offline