Cytat:
Napisał lukadepailuka Chypers spojrzał na nią przez ramię i uśmiechnął się, nawet w uśmiechu oczy dalej miał smutnę.
-Tylko uważaj, aby nikt tymi kiełkami nie został ugryziony z nas w nocy.-Mrugnął do niej- czyli umiesz sztuki walki? Tak? Czy się mylę?
Do Falious'a powiedział zaś.
- Mógłbym zobaczyć jeden z toporków? |
Spojrzał na Roch'a ze zdziwieniem mówiąc:
- Jak byś niesłszał drogi elfie to ja się posługuję tylko sztyletami.
Może Gunnar ma, ponoć niezlewalczy topormiem.Zapytaj sie jego w czasie tego "postoju". A Jeśli wracając do postoju to ile on potrwa?.
Falious usiadł na kamieniu leżącym tuż przy jego nodze, napił się wody i czekał na towarzyszy.