Ok ostatni post ode mnie bo się zrobił mocny off-top, a nie było to moim celem, a jedynie wskazanie genezy problemu.
Dziękuję za wszystkie dobre, mądre i proste rady. Jednak chciałbym tylko zauważyć, że nie każdy jest "orłem" mediów społecznościowych i nie każdy ma mniejsze lub większe grono znajomych o tych samych rpg-owych zainteresowaniach, którzy się wzajemnie wspierają i polecają...
Niestety wychodzi też na to co próbowałam wykazać. Być może rzeczywiście RPG w Polsce przechodzi wielki renesans i mnoży się jak minionki, jednak nadal odbywa się to w mocno zamkniętych gronach znajomych i kolegów. I nie mówcie mi, że tak łatwo się dostać do sesji ogłaszanych na Facebooku czy na Discord, ponieważ próbuję systematycznie od ponad roku i nie dostałem się jeszcze do ani jednej.
Koniec tematu, bo się tylko off-top pogłębia, a niczego to nie rozwiązuje i niczego nie zmienia.
__________________ Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku?
- Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma.
Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć. |