Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-08-2022, 12:57   #18
Fala
 
Reputacja: 1 Fala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwuFala jest godny podziwu
Zuri doskonale czuła się w piwnicy antykwariatu. Nawet jeśli nadal wrażliwy nos mógłby wyczuć zapach farby, którą wykorzystała, by ozdobić ściany. Gdyby jeszcze pachniało jedzeniem czułaby się już kompletnie jak w domu. Ale przecież nie była tu po to, by się relaksować. Mieli tropy!

Wiedziała, że ma rację. Nawet jeśli ta racja, póki co daleko ich nie powiodła. Rzeźnik. Zuri jadła mięso, podawała mięso, ale nie chciała wiedzieć, skąd bierze się to mięso. Do rzeźnika zdecydowanie nie chciała iść, by zbierać informacje o kuzynie Tony'ego.

Co innego klub. Osoby takie jak ona, były stworzone do klubów. Nawet jeśli ten był na tyle dziwny, że Gruby Jose najpewniej by zyskał jeszcze więcej siwych włosów, gdyby się o tym dowiedział. Na szczęście wcale nie musiał wiedzieć.

Dlatego Zuri zgodziła się od razu na powrót do tajemniczej galerii. W końcu jak świat światem, w pewne miejsca łatwiej było wejść, gdy było się ładną, młodą kobietą. A jeszcze jej się nie zdarzyło, by ją odesłali od drzwi z kwitkiem.
- Tajemniczy klub w starej galerii po drugiej stronie tęczy? Kupiłeś mnie przy dwóch pierwszych słowach - zapewniła z radosnym entuzjazmem, gotowa niemalże wyruszyć tu i teraz, jak stała. Jak zawsze wtedy, gdy do głowy uderzał jej pomysł. Pomysł, który nie dawał spokoju, dopóki nie zostanie zrealizowany.
 
Fala jest offline