A do mnie przemawia w miarę normalna (hłehłe) banda poszukiwaczy przygód, którzy są na początku swojej ścieżki. Tego się trzymajcie. Można trochę popuścić wodze fantazji, ale miejcie na uwadze, że nie wszystkim może przypaść do gustu tworzenie jakichś band, ekip i innych takich.
EDYTA: @Aro, może zostać po angielsku, nie mam problemu