Cytat:
Napisał Nuada Dlatego zastanawiam się, czy to ma w ogóle sens.
Twórcy oczywiście nie mogli wykasować wszystkiego i zacząć od zera, bo pewnie większość fanów podniosłaby larum.
Myślę jednak, że takie wyczyszczenie wszystkiego byłoby zdrowsze i w sumie łatwiejsze do ogarnięcia i uzasadnienia. |
Tak jak Brilchan wyżej napisał, twórcy zrobili dokładnie tak przy wydaniu nowego Świata Mroku (który przemianowali na Kroniki Mroku przy wydaniu 2 edycji). Czy fani podnieśli przy tym larum, nie wiem, nie pamiętam, ale nWoD na pewno został zjechany i do tej pory obrywa czasami - nieuzasadnionym w mojej opinii - hejtem. oWoD jednak dominuje.
Nie zagłębiając się za bardzo w offtop - w nWoDzie wyzbyto się w dużej mierze metaplotów, stawiając na "lokalność", co IMHO wychodzi settingowi na zdrowie. Sama historia i pochodzenie wampirów są mgliste, a nie wyłożone jak na dłoni (pochodzenie od Kaina jest tylko jedną z teorii), Przymierza pozwalają na ciekawszą politykę (nie jak przy binarności Camarilla-Sabat) i zadbano o kompatybilność nadnaturalnych systemów (więc nie trzeba się gimnastykować, jak spotkają się wampir, wilkołak i mag). Ale nie o tym temat.