Marrrt dobrze
.
Campo coś znowu przekombinowujesz.
Dobra, to teraz znowu matma. Kto obali ten dowód?
Założenie: 2=1
Dowód:
przyjmijmy, że
a=b
obie strony mnożymy przez a
a^2=ab
od obu stron odejmujemy b^2
a^2-b^2=ab-b^2
stosujemy wzór skróconego mnożenia w po lewej i wyciągamy b przed nawias po prawej
(a-b)(a+b)=b(a-b)
skracamy dzieląc obie strony przez (a-b)
a+b=b
na początku przyjęliśmy, że a=b, więc podstawiamy
b+b=b
czyli
2b=b
skracamy dzieląc przez b
2=1
Niestety nie da się normalnie potęgi zapisać:/ (albo ja nie umiem). Mam nadzieję, że nie znacie
.