Samuel był pod wrażeniem tego jak Stefan zna się na teorii relacji międzyludzkich do tego stopnia, że dziecinne zagrywki wobec Generała Mustanga czy Edwarda uspokajały medyka, że mimo geniuszu Stefek pod względem emocji jest wciąż dzieciakiem... Co daje szanse na zdrowy rozwój i wyrośnięcie na stabilnego człowieka.
Sama myśl o niestabilnym geniuszu przerażała zielarza niemal tak samo jak Kościej... - Ja pomóc z bagaże- Powiedział z przesadnym akcentem i rzucił się dźwigać chcąc wysiłkiem fizycznym odegnać mroczne myśli. |