Ale lecicie z tymi postami...
Ja niestety nie dam rady wrzucać więcej niż jednego w tygodniu
Mogę Wam odpowiadać w komentarzach.
Nie ma problemu z tożsamością dla uchodźcy. Dwie noce jeżeli chce mieć ją zrobioną od zera. Jedna noc, jeżeli ma się podszyć pod kogoś, kto już istnieje. I nie, nie przyjmuję zapłaty w gołębiach.
Co do kadłubka, to pomysł przedni. Blondi rośnie w moich oczach. Co zaś do wspólnych zabaw, to nie... nie kręci mnie seks z trupmi.
Podoba mi się ksywa Johny Żartowniś
No i Coolfon, fajnie że jesteś z nami.