Ja też jestem "sierotą". Grałem w Baldura chyba z 7 razy. Numenerę przeszedłem, ale powiem że było ciężko. Usypiałem kilka razy częściej niż przy Pillars of Ethernity. Nie wiem czemu nie ciągnęli czegoś w stylu Baldurów dalej. Icewind Dale tylko było podobne, a potem ten nieszczęsny Neverwinter Night:/. Jedynka jest słabawa, dwójka jeszcze gorsza.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |