Bellatrix, sorki, jakoś przeoczyłam wcześniej Twoją propozycję i odpowiadam dopiero teraz... no tak by było najlogiczniej, żeby dziewczyny póki co miały razem pokój.
W sumie Frederice tak los sprzyjał, że też nie jest najgłupsza i jakąś tam ogładę ma, jak na statystyki początkowe... Ale to prosta dziewczyna i jak już jest dwójka chętnych do negocjacji, to bez sensu się pchać
Może więc Frederika zajmie się poploteczkowaniem z innymi gośćmi, może zagra z tym typkiem w karty... a jakby się okazało, że trzeba wesprzeć negocjującą dwójkę nieco ostrzejszą metodą (wcale nie chodzi od razu o przemoc siłową...), to wystarczy dać jej znać