Ok, to mój post jest :> W tygodniu to mi trudniej się zebrać do misiowego posta
Co do terminu to
do północy pt 09.02. Więc jest 8 dób na wrzucenie posta :>
BG:
Deszatie - Carsten Eisen (R 3) - 14/14 s.zdrowy (0);
Lord Melkor - Bernard de Trouville (R 5) - 15/15 s.zdrowy (0);
ex-BG
Obca - Thomas Mouse (Priora van Dyke) (R 2) - 14/14 s.zdrowy; (T 03)
Pieczar - Gerchart Uber (R 5) - 13/13 s.zdrowy; (T 04)
Dratlacht - Friederich Zimmer (R 2) - martwy; (T 06)
Asmodian - Ekthelion Aesdranil (R 4) - 10/10 s.zdrowy (0); (T 19)
Icarius - Amris Emberfell (R 6) - 10/10 s.zdrowy (0); (T 19)
Marrrt - Cesar Arrarte (R 4) - 13/13 s.zdrowy (0); (T 35)
Efcia - bar. Iolanda de Azura (R 6) - 12/12 s.zdrowy (0); (T 42)
PD
- Carsten 10 PD za wrzucenie szybkiego posta
- Carsten 10 PD za odegranie uciążliwości dżungli
- Carsten 10 PD za wzięcie udziału w wyprawie rozpoznawczej
- Bertrand 10 PD za wrzucenie posta
- Bertrand 10 PD za aktywności obozowe
Razem:
Carsten 325 + 30 = 355 PD (podwładni po 506 PD)
Bertrand 20 + 20 = 45 PD (podwładni po 93 PD)
---
@Wszyscy
- Oki to w tej turze minęło parę dni. Wyprawa rozpoznawcza zdążyła wrócić do głównego obozu przy Wężowej Rzece a następnie cała ekspedycja ruszyła ku piramidzie. Post kończy sie wkrótce po przybyciu ekspedycji na miejsce znalezione przez zwiadowców i rozbijaniu obozu.
Chronologicznie to tak:
01.07; ant; popoł; poprzednia tura (T 67)
01.08; fst; rano; zwiadowcy ruszają spod piramid ku głównemu obozowi
01.09; wlt; popoł; grupka zwiadowców wraca do głównego obozu
01.10; abt; cały dzień; ekspedycja szykuje się do drogi
01.11; mkt; rano; ekspedycja rusza z obozu przy Wężowej Rzece ku piramidom
01.12; bkt; popoł; ekspedycja dociera pod piramidę i rozbija obóz
- Ogólnie to w Wellentag grupa rozpoznawcza z Carstenem, Zoją, Rojo i Olmedo wróciła do obozu. A dwa dni później cała ekspedycja ruszyła ku piramidom. Ponieważ zdecydowana większość jest pieszo to też zajęło prawie 2 dni marszu przez dżunglę. Tą trasą wyznaczaoną wcześniej przez zwiadowców.
- Pod koniec mojego posta całość sił ekspedycji jest w pobliżu piramid i rozbija się na obóz. Pieszo to takim spacerowym tempem gdzieś godzina marszu ku skraju dżungli gdzie zaczynają się piramidy.
- Z wieści przyniesionych przez Amazonki wynika, że królowa Aldera dotrze ze swoją armią za ok 2 dni. Czyli zapewne 01.14.
- Ale do tego czasu ekspedycja jest sama z jaszczurzą armią po sąsiedzku. Jest ryzyko, że jaszczury mogą napaść na obozowiczów. No i trwa narada co by tu można przeciwdziałać na tą okazję. Jest okazja się wypowiedzieć i rzucić jakimś pomysłem
---
- To chyba tyle z mojej strony na tą turę
Jak coś by było potrzebne do napisania posta to dajcie znać
prawie 2 dni. Wczorajszy i większość dzisiejszego. Dzień był dość pochmurny i duszny.
- A tak poza tym to czas się zabrać wreszcie za tą piramidę
@Carsten
- Wycieczka ku piramidom odbyła się bez większych przygód. Wczoraj maszerowano do rozbicia obozu popołudniu i nocleg upłynął spokojnie. Dzisiaj zaś udało się dotrzeć w pobliże piramidy. Z tego co mówią Amazonki to jest ok 1 h marszu do tych piramid.
- Udało się znaleźć miejsce na obóz dla całej wyprawy. I zaznaczyć szlak nacięciami na drzewach.
- Pytanie na