Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2022, 20:53   #307
Aro
 
Aro's Avatar
 
Reputacja: 1 Aro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Buka Zobacz post
A co do decyzji/reakcji Wesy... owszem, bardzo sukninkotowate zagranie/postawa, gdy owych luksusów właśnie zaznał z jej portfela, a teraz "pffff, olać ją" :PPPP no ale wiadomo, twoja postać Aro...

Sama z dobrego serca zafundowała, a Ty z hotelem postawiłaś nas przed faktem dokonanym (nota bene niejako odbierając decyzyjność). Tok rozumowania Wesy jest wytłuszczony w poście, w poprzednim też dosyć dosadnie była wzmianka że nie przywiązuje się do nikogo z racji stylu życia (wcześniej pewnie też wkradłem gdzieś wzmianki o tym, ale nie pamiętam), a Melody od samego początku mu nie pasowała (czego nie kryłem). Także tego, reakcja chyba wierna postaci, nie? Wesa nie jest robiony pod linijkę, zresztą też chyba nikt z nas nie gra dobrym Samarytaninem. W końcu to Dziki Zachód. Bycie sukinkotem jest niejako wpisane w zawód, a argument "bo zafundowała luksusy" to żaden argument.

Metagrowo zaś - tak, wiem, tam jest plot, lećcie-gońcie. Tyle że moja filozofia gry jest podobna tej, którą Arthur wyłożył w poście #121 (wybacz, że Cię tak z imienia wyciągam ). Wesa nie ma najmniejszego powodu czy motywacji, by nadstawiać karku dla Melody (patrz wyżej/post fabularny). Inaczej sprawa wyglądałaby, gdyby to trzeba było ratować postać któregoś z Graczy, wtedy zadziałałby imperatyw fairplayu (jak to bodajże Alex kiedyś i gdzieś ładnie określiła), a i znalazłbym więcej powodów dla takiej akcji in-character (bo Wesa nie widzi ich jako kul u nogi). Padło jednak na NPCa (to, że jest to DMPC nie ma dla mnie żadnego znaczenia), którego utrata nie wyłączyłaby nikogo z gry, więc i nie czuję potrzeby bawienia się w logiczną ekwilibrystykę i naginania osobowości Wesy, bo już i tak go wystarczająco wykastrowałem ze zdrowego rozsądku i instynktów samozachowawczych przez te 15 stron sesji. Także tego.

A, i żeby nie było, pisane na luzie. Tak tylko postanowiłem rozjaśnić bardziej przyczyny takiej, a nie innej reakcji Wesy, jakby ktoś miał jakieś wątpliwości "dlaczego tak, a nie inaczej".
 

Ostatnio edytowane przez Aro : 27-08-2022 o 21:32.
Aro jest offline