Ja tam nie mam żadnych pretensji do reakcji. Każdy gra po swojemu i jak kiedyś się ograniczałem (małe doświadczenie), tak coraz częściej stawiam na swoje, bo widzę że inaczej traci się frajdę z gry.
Takie tylko pytanie. Post Arthura do którego się odnosisz. 121 to jest mój, a nie jego. O który w takim razie chodzi, bo chciałbym cały pogląd sytuacji mieć. |