"Rezygnuję z sesji z powodów osobistych/z powodów dużych...nieporozumień powiązanych z MG".
Można było tak napisać? Można było... ale neee, trzeba właśnie publicznie wiaderkiem pomyj, i robić chlew w sesji, ścianami textu...
W jednym z doców(nie pamiętam którym/zostało to skasowane by nie było tyle textu) napisałeś, że Cię nie będzie jako komentarz na jego dole, dlatego ja spytałam tu w docu westernu, graczy, czy lecimy dalej w docu czy czekamy. Stwierdzili, że czekamy (Arthur/Kerm), więc czekaliśmy. I to było ZANIM cokolwiek się stało na naszej linii... więc jak masz problemy z pamięcią no to... ¯\_(ツ)_/¯
A co do nie odpisywania innych graczy w tej kolejce... przecież my pisaliśmy w docu, zanim stwierdziliśmy, że jednak robimy przerwę i czekamy??
Ale mniejsza już z tym...
Ja się z kolei zastanawiam, co chcesz teraz osiągnąć<pytanie retoryczne, nie chcę odpowiedzi>, masz zamiar rozwalić sesję całkowicie? Bo jesteś na dobrej drodze... i owszem, sprawa w sumie nie dotyczy innych graczy, i jest niepotrzebne upublicznianie jej i zawracanie im głowy "różnymi takimi".
Dlatego też:
Zrezygnowałeś z sesji. Ok. Dzięki za grę, powodzenia w innych, i do widzenia! Jednocześnie zaś, skoro już tu nie grasz, proszę tu już więcej nie dyskutować, i nie pisać, nie życzę tego sobie. W przeciwnym wypadku zgłoszę to moderacji, za sianie fermentu w sesji/spamu, czy coś... ex-graczu.
-------------
Pliman, ale oczywiście
ja wam 99% walę wprost co i jak, ale wielu często to wtedy... zaboli. No i im psuję humor, i inne takie... a obgadywanie innych? Toż każdy na świecie tak robi :P a cała reszta, którą mi tu tak pięknie wypisałeś... ał, ał! Tak o mnie myślisz? Wow, smuteczek...
Co do wielu sesji, i wielu graczy... ja jakoś nie zauważyłam by z tych 18, czy ilu ich tam jest, w tych paru sesjach, ktoś na mnie strasznie warczał, bo jestem be?
Ogólnie jednak, nie mam ochoty na dalsze dyskusje. Ani tu, ani w innych komentarzach sesyjnych. Nie chce mi się klepac po klawiaturze, serio. A wszystko można było sobie obgadać poza publicznością.