Mervil trochę oszołomiony pokazem zdolności i mową Jerggena zdecydował, że ten człowiek będzie dobrym towarzyszem. - Mam na imię Mervil i jestem najemnikiem - przedstawił się magowi - Jeśli chodzi o drużynę, to chętnie się przyłączę, tylko jest mały problem. Wraz z moimi towarzyszami w nieznany mi sposób przenieśliśmy się w tutejsze okolice z pewnych podziemi. Pewien pustelnik... to był dobry człowiek... powiedział nam o sekcie, rebeliantach i okolicy. Kiedy z nim rozmawialiśmy do jego chaty wpadli członkowie sekty i go zabili. Mnie zaprowadzili na tę arenę, a moich towarzyszy gdzieś indziej. Nie znam ich dobrze ale chciałbym wiedzieć co się z nimi dzieje. Trochę nieokrzesany elf, ponury, czarnowłosy człowiek i siwobrody krasnolud. Widziałeś może któregoś z nich? Mam złe przeczucia, raczej nie jest z nimi najlepiej... nie wiem co ci z sekty mają zamiar im zrobić. A tak, w zasadzie to co tutaj robisz? Nigdy nie słyszałem o ludziach pustyni.
__________________ "Podróż się przeciąga, lecz ty panuj nad sobą
Sprawdź, czy działa miecz, wracamy inną drogą"
Ostatnio edytowane przez TwoHandedSword : 22-09-2007 o 22:49.
|