Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2022, 14:54   #182
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Przyczajony pod sufitem stwór całkowicie zaskoczył Argaena, a to, że nie tylko on znalazł się z serdecznych uściskach czarnych macek nie stanowiło najmniejszej nawet pociechy. A jakby tego było mało, z objęć potwora udało się Argaenowi uwolnić dopiero po dłuższej chwili i to bynajmniej nie dlatego, że się nie starał.
A gdy wreszcie zdołał się wyślizgnąć, było już po wszystkim, jako że kompani stanęli na wysokości zadania.
Ruszyli dalej, a zaklinacz zmełł w ustach parę niepochlebnych opinii o uwięzionej w szafie 'studentce', która najwyraźniej zataiła przed nimi parę ważnych informacji.
- Trzeba było zabrać ją ze sobą i puścić przodem, by wpadała w pułapki - mruknął.

Podążając przez podziemne korytarze nie tylko dowiedzieli się, iż jeden z ważnych przeciwników wyzionął ducha, ale i odkryli kolejne dowody knowań Tsuto.
Argaen zgarnął wszystkie papiery, dokładniejszą ich lekturę odkładając na później.

Gdy napotkali kolejnego mieszkańca podziemi twierdzy, zaklinacz nie miał wątpliwości, że mają do czynienia z kolejną osobą, która współpracowała z goblinami.
A że dla takich nie powinno być litości, Argaen przygotował się do rzucenia ognistego pocisku ledwo kompani otworzą drzwi do komnaty.
 
Kerm jest offline