Gramy w sferze kultury franków, więc i spolszczone nazwy powinny oddawać ów rejon.
Sercownik nie brzmi źle, albo jak podpowiada Pliman poetycko: Kwiat, Skaza.
Po Polleńsku byłoby: Giczoł, Chwost.
Co do włóczni, to Pawi Ogon przypadł mi do gustu, choć wydaje się nieco za długie. Może po prostu Ogon (choć to odziera go z całej liryki).
W tym miejscu mam tą samą uwagę jak 8art, kompletnie mi się to całe ustrojstwo nie klei jako skuteczny oręż. rozumiem, że ktoś chciał, żeby czerwonokrzyżowiec miał jednocześnie detektor i broń, ale nawet jak przyjmiemy, że zbiornik jest wykonany z grubej plexy i się nie rozbije to taka kuleczka poważnie utrudni manewrowanie bronią. Użyteczne jak zębata szabla.
Ostatnio edytowane przez Nanatar : 20-09-2022 o 20:55.
|