Nie, szkieleta nikt nie widzi, on jest w bok od komina. Z tej wysokości to i tak nie widzi Czmycha, bo tam i żaba po drodze siedzi, i Szmælc głowę wystawia.
Ja o tym strachu napisałem bo mi się przpomniało, że „Samotny snotling jest podatny na grozę”
edit: aczkolwiek, zdradzę wam sekret, za takie spotkanie sam na sam z niebezpieczeństwem jest dodatkowe doświadczenie; no bo nie ma co się dziwić, przeżycie to nie małe!
Ostatnio edytowane przez Gladin : 21-09-2022 o 20:33.
|