Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2022, 23:24   #48
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Buck przyglądał się sali obojętnie ze swojego miejsca. Lyra i Eurico zajęli się załatwianiem im wejściówki na zaplecze a łysy Amerykanin nie miał zamiaru im przeszkadzać. Zamiast tego dyskretnie przyglądał się „pułkownikowi lotnictwa” wskazanemu przez chłopaka.
- Co myślisz? - rzucił do Mi pod nosem
- Hmmm, ciekawe czym latał w tym „lotnictwie”. Słyszałam, że MiGi są dość smukłe i ciasne… -
Buck uśmiechnął się pod nosem.
- Równie dobrze samolot mógł widzieć tylko z daleka. Ciekawi mnie dlaczego jest bez munduru. -
Tymczasem powrócił ich latynoscy kompani i jak się okazało pookładana w nich wiara, była uzasadnione.
- Dobrze. Wiecie co macie robić. -
 
malahaj jest offline