Odważny Trartex, pierwszy i ostatni tego imienia, powalon przez szkieleta. Hah
Zapomniałem wcześniej się zapytać :P Jak już raz miałem rzut przy tym szkielecie, gdzie opanowanie było udane, to będziesz rzucał ponownie (Bo tam widzę na dole rzucasz im ponownie jak mieli nieudane), czy może jednak zacznie się go bać, czy u niego jest to załatwione, że się go nie boi i już :P Jak też rozumiem to jest to taki szkielet wielkości ludzkich, nie snotlingowych? :P