Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2022, 15:01   #51
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
John nie przepadał za takimi imprezami. W ogóle nie przepdał za imprezami, ani za ludźmi. Wolał ciszę i spokój. Szum wiatraków komputerowych. To wszystko wydawało mu się farsą. Chodzące zwłoki udają, że żyją. Tańczą i śpiewają. Piją i ćpają. Jakby o wschodzie słońca mieli zasnąć, nie leżeć trupem do kolejnego zachodu. Wkurzało go to.

Otworzył szeroko usta i poruszał szczęką na boki. Wszystko było dobrze. Potrzebował tydzień, żeby zregenerować ciało. Jako człowiek do końca życia jadłby przez słomkę, a tu proszę. Wszystko na swoim miejscu.

Wyglądał podobnie jak na pierwszym spotkaniu z Aurorą. Niezdrowo blady z pewną dozą elegancji. Miał na sobie średniej klasy garnitur w kolorze butelkowej zieleni, a pod nim przylegający do ciała czarny golf. Szybko zlokalizował Carla, któremu przekazał sporej wielkości worek strunowy ze smartfonem wewnątrz.

- To dla twojego chłoptasia. Kod odblokowania jest naklejony z tyłu telefonu. Ten sam ma w państwowym profilu. W środku jest też karta kredytowa. Nazywa się Jihad Yuhibu Almaeiz. Sugeruję mu wystąpić o tymczasowe zameldowanie. Z tymi papierami to wystarczy. Ma też ubezpieczenie zdrowotne, jest zarejestrowanym bezrobotnym bez praw do zasiłku. Zrobiłem mu też prawo jazdy na to nazwisko. Jest w środku, ale nie pokazywałbym go jeśli nie musi. Nie ma na nim żadnej literki w ludzkim języku, tylko te ich szlaczki. Jeżeli zatrzyma go policja, to powinien z tą apką przejść bez problemu. Z prawem jazdy jak trafi na swojego, to ma przegwizdane. Francuz go puści, bo mu się nie będzie chciało babrać z arabskimi krzaczkami. Jeżeli trafi na kogoś z ich ambasady, albo kogoś z bazą danych interpolu, to mogą się dopieprzyć i najpewniej to zrobią. Więc niech nie szaleje za wiele. Na telefonie nie ma żadnej historii, żadnych odcisków palców. Żeby działał jako telefon musi sobie kupić i zarejestrować numer. Na karcie ma do spłaty 500 euro. Kupiłem z niej ten telefon i opłaciłem koszty administracyjne. To tyle z mojej strony. I nie, Carl, nie potrzebuję twoich gołębi. U ciebie im dużo lepiej niż u mnie - dawno nie słyszany brytyjski akcent drażnił uszy.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline