Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2022, 19:21   #70
Mocny
 
Mocny's Avatar
 
Reputacja: 1 Mocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputację
Inżynier rzucił linem i otrzepał zwichrowanom kurtkem. - BIJ! - gdzieś z głembin korytarza doszło do Epigobleusza. Jak “bij” to znaczy, że wrogu, a jak wrogu to, że dużo snotów trza. Bo jak mało to straszno jest. Proste… Epigobleusz krzyknom do kołpaków przed nim - Ruszajta kołpaki, trza pomagać tym na dole! Jak oni beknął to nas szybciej jakieś licho zeźre, a za nami jeszcz dużo wchodzi. W kupie siła! - I zaczomł napierać na kołpaków przed nim, jak siem napiera w kolejce do gara, coby siem nie ociomgali.
 
Mocny jest offline